Muzykoterapia/Tańcoterapia

Świat jest chory. Coś poszło bardzo, ale to bardzo nie tak. Nie, nie uzdrowimy świata. Ale spróbujemy zrobić coś innego. Marcin zagra. Tak spokojnie, jakby prowadził muzykoterapię. Marta zatańczy. Bo taniec do dla niej najlepsza terapia.

Przyjdź, posłuchaj, obejrzyj. Odpręż się. Pobądź z nami w tym nierzeczywistym świecie. Może choć przez chwilę będzie OK.

Marcin Olak – gitarzysta , kompozytor, muzyk improwizujący i eksperymentujący, nauczyciel. Występował na licznych festiwalach: Jazz Jamboree, JazzArt, Ad Libitum, Bridges, Fre3 Jazz Days, Warsaw Summer Jazz Days, Warszawska Jesień i wielu innych. W wolnych chwilach Olak pisuje felietony, które ukazują się na portalu Jazzarium.pl.

Marta Dębska – tancerka flamenco, choreografka i doświadczona instruktorka tańca, która od lat praktykuje samouzdrawianie poprzez taniec intuicyjny. Dotychczas uważała, że stuprocentowa improwizacja nie nadaje się na scenę jako zbyt nieprzewidywalna, ale Olak przekonał ją, że jest inaczej.

Marta Dębska / Marcin Olak, 4.11, Skład Butelek, WAW, PL

Broken Songs w PracoVni

Znowu to zrobię. Zaśpiewam.

20. października wyjdę na scenę w PracoVni na warszawskim Żoliborzu. Chcę do repertuaru z Broken Songs dołączyć coś nowego… w ogóle te piosenki ewoluują, na koncercie idą w zupełnie inną stronę niż na płycie. I tak jest dobrze.

Płyta jest tu: https://sluchaj.bandcamp.com

20.10.2022, M. Broken Songs, PracoVnia Art Club, Waw

Będzie głośno…

Zagram dziś o 20:00 w Pogłosie z Jack Saint. Dobry punk, trochę rockandrollla, głośno i brudno. Zaśpiewam dwa swoje numery, dołączę do Świętych w kilku ich rzeczach. Zapraszam!

2.07.2022, 20:00, Jack Saint feat. M, Pogłos, WAW.

Broken Songs

Singer-songwriter? Na to wychodzi. Wczoraj po raz pierwszy, na zamkniętym koncercie dla zaproszonych gości, zaśpiewałem swoje piosenki. Zawsze chciałem to zrobić…

Płyta – M, Broken Songs – już się tłoczy, następne koncerty niebawem!

M. Broken Songs Live.

Muzykoterapia

Świat jest chory. Coś poszło bardzo, ale to bardzo nie tak.

Nie, nie uzdrowię świata. Ale spróbuję zrobić coś innego. Zagram. Tak spokojnie, jakbym prowadził muzykoterapię. Przyjdź, posłuchaj. Odpocznij, uspokój się. Może choć przez chwilę będzie OK.

Marcin Olak Solo, 29.04, 20:00 @ Skład Butelek (11 Listopada 22, WAW). Bilety po 15PLN

Marcin Olak Solo, Muzykotapia @ Skład Butelek, 29.04.2022

Idę grać

Wiesz? Pandemia odbiera siły, czasem po prostu nie chce się ćwiczyć… Dlatego taki ważny jest każdy koncert. Jest świętem, wiesz? I dlatego cieszę się na wszystkie, które zagram. Najbliższy, na którym usłyszysz moje autorskie rzeczy, to moje solo w Składzie Butelek.

Zagram 19.02, w sobotę, o 20:00. Chcę tym razem skupić się na trochę innym zestawie tematów i pomysłów, szykuję nowe rzeczy na płytę mojego tria, chcę zacząć to ogrywać. A taka sytuacja grania solo jest fajna, pozwala usłyszeć te dźwięki w wyjątkowy sposób, w taki, jaki ja je słyszę, kiedy piszę tę muzykę.

Marcin Olak Solo, 19.02, 20:00 @ Skład Butelek (11 Listopada 22, WAW). Bilety 15PLN.

Przyjdź, posłuchaj, jeśli masz ochotę.

Mój solowy materiał jest nagrany, możesz posłuchać lub kupić na moim Bandcampie. Zajrzyj tam, proszę. Bandcamp to wyjątkowa platforma dystrybucji muzyki, jest fair wobec artystów!

Solo w Składzie Butelek

Skład Butelek to takie magiczne miejsce na warszawskiej Pradze, w którym co jakiś czas będę grał swoje solowe sety. Każdy nieprzewidywalny, każdy inny, bo to przecież muzyka improwizowana.

Najbliższy zagram już 19. listopada, o 20:00. Przyjdź, jeśli masz ochotę.

Marcin Olak Trio w Radziejowicach

Wczoraj zagraliśmy koncert, jeszcze rano nie wiedziałem, że coś będę grał, a wieczorem siedziałem na scenie, w światłach, przed kamerami. Z Maćkiem Szczycińskim i Krzysztofem Szmańdą. Marcin Olak Trio, na żywo.

Dziękuję Pałacowi w Radziejowicach za zaproszenie, Music Machines za dźwięk i obraz. A cały koncert można obejrzeć na YouTube. Popatrz, posłuchaj…

[ olo out ]

Przepraszam, ten COViD trochę mnie męczy… Wybacz, przez jakiś czas nie będę publikował newsów. Wiesz, nie ma koncertów, wszystko dzieje się wolniej. Może teraz tak ma być, nie wiem. Jeśli masz ochotę, posłuchaj naszego koncertu z Ad Libitum, złapaliśmy ostatni chyba moment przed kolejnym lockdownem żeby coś zagrać. Anna Gadt, Annemie Osborne, Patryk Zakrocki i ja. To było godne granie.

Słuchaj, jeśli masz ochotę. Trzymaj się. To się kiedyś skończy, i wtedy może znów będziemy mogli się spotkać. I grać, słuchać…

[ olo out ]

Sorry, Kraków…

Z oczywistych powodów mój koncert w krakowskiej Bazie jest przełożony. Na nie-wiadomo-kiedy, bo przecież sytuacja jest zupełnie nieprzewidywalna.

Mam nadzieję, że kiedy się ta epidemia skończy, przyjadę grać do Bazy. A tymczasem, jeśli będziesz w okolicy Mostowej w Krakowie, to wpadnij do nich na kawę czy na coś, to pomoże im przetrwać.

Trzymajmy się, do zobaczenia!