Duet z Justyną Rekść-Raubo

To się dzieje. Mam zaszczyt i przyjemność grać w duecie z jedną z najlepszych wiolonczelistek i gambistek na tej planecie. Justyna gra fenomenalnie na violi da gamba (dla niewtajemniczonych: to taka barokowa wiolonczela z progami). Pracujemy nad kilkoma moimi kompozycjami, gramy też dwa piękne renesansowe tematy. Niedługo wchodzimy do studia, chcemy to nagrać. Zawsze chciałem zagrać coś z pogranicza muzyki dawnej, a gamba po prostu brzmi cudownie!

Będziemy wrzucać jakieś zajawki nowego materiału, może będziemy coś grać na mieście, więc lepiej uważaj. A podczas koncertu finałowego Akademii Bassowej w Gorzanowie wyglądaliśmy tak:

Marcin Olak Trio w Radziejowicach

Wczoraj zagraliśmy koncert, jeszcze rano nie wiedziałem, że coś będę grał, a wieczorem siedziałem na scenie, w światłach, przed kamerami. Z Maćkiem Szczycińskim i Krzysztofem Szmańdą. Marcin Olak Trio, na żywo.

Dziękuję Pałacowi w Radziejowicach za zaproszenie, Music Machines za dźwięk i obraz. A cały koncert można obejrzeć na YouTube. Popatrz, posłuchaj…

[ olo out ]

Przepraszam, ten COViD trochę mnie męczy… Wybacz, przez jakiś czas nie będę publikował newsów. Wiesz, nie ma koncertów, wszystko dzieje się wolniej. Może teraz tak ma być, nie wiem. Jeśli masz ochotę, posłuchaj naszego koncertu z Ad Libitum, złapaliśmy ostatni chyba moment przed kolejnym lockdownem żeby coś zagrać. Anna Gadt, Annemie Osborne, Patryk Zakrocki i ja. To było godne granie.

Słuchaj, jeśli masz ochotę. Trzymaj się. To się kiedyś skończy, i wtedy może znów będziemy mogli się spotkać. I grać, słuchać…

[ olo out ]

Jestem w archiwum Ad Libitum

W sieci pojawiło się archiwum festiwalu Ad Libitum. Są tam nagrania audio i video – i przede wszystkim znakomita, improwizowana muzyka. W najlepszych wykonaniach.

Tym bardziej się cieszę, że wśród udostępnionych koncertów znalazł się ten z 19.10.2014 r. Agusti Fernandez i Ad Libitum Ensemble, miałem przyjemność tak zagrać. Jest z tego płyta, River, Tiger, Fire.

A nagranie z naszego koncertu jest dostępne za darmo TU.

Posłuchaj, jeśli masz ochotę.

[olo out]

Muzyka z nieistniejących filmów – koncert online

Już dziś, o 21:00 zagram dla Was swój improwizowany set z muzyką z nieistniejących filmów. To będzie wyjątkowy koncert – zaproszenie do wspólnego grania przyjęła Anna Gadt. Genialna artystka, improwizatorka, wokalistka, kompozytorka… i do tego wspaniała osoba – jeśli nie znacie jej płyt, koniecznie posłuchajcie. Więcej informacji o Annie znajdziecie tu.

Ale to nie wszystko. Postanowiliśmy oprzeć nasze improwizacje o tekst Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. To bardzo ważny dokument, mówiący o tym, że wszyscy jesteśmy równi. Że mamy te same prawa. Że nikogo nie można bezprawnie pozbawiać tych praw, wolności, godności… Teraz, kiedy znów zaczyna się odradzać nacjonalizm, kiedy wyklucza się ludzi ze względu na ich przekonania, orientację seksualną, kiedy jesteśmy tak podzieleni – właśnie teraz chcemy przypomnieć ten tekst: „wszyscy ludzie rodzą się równi…”. Ta deklaracja została przyjęta przez ONZ w 1948 roku. Po wojnie. Po to, żeby wojen już nie było…

fot. Pedro Figuares / Pexels

Link do koncertu pojawi się tu i na moim Facebooku 15 min. przed koncertem. Można słuchać i oglądać za darmo. Zapraszam!

Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci

Music From Non-Existent Movies – nareszcie koncert!

Taaak… Ten COVID dał się nam wszystkim we znaki. Brakuje mi koncertów, spotkań z Wami, grania. I nareszcie, dzięki uprzejmości Ministerstwa Kultury, będę mógł coś dla Was zagrać Po raz pierwszy od premiery Muzyki z nieistniejących filmów zagram ten materiał na żywo. W moim lochu, w mojej pracowni. I każdy, kto będzie miał na to ochotę, będzie mógł zdalnie do mnie zajrzeć. Posłuchać. Uczestniczyć.

Music From Non-Existent Movies

Chcę zagrać 15.07, o 21:00. Taki dziwny moment, w środku tygodnia, w środku lata.

Ciekaw jestem jak to zabrzmi – przecież to muzyka improwizowana, niepoddana żadnej formie autocenzury. Taka, jak chwila, w której powstaje. Ciekawe…

Music From Non Existent Movies jest dostępna tylko na moim Bandcampie, i tylko w wersji cyfrowej. Teraz wszystko jest cyfrowe.

Streaming będzie dostępny na moim kanale YouTube, a link do koncertu udostępnię wkrótce. Stay tuned!

Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci

Gram solo.

Zapraszam na swój solowy, improwizowany set. Dawno nie grałem takich rzeczy w Warszawie – a tu proszę, zdarzyła się okazja i będę mógł zagrać solo w Składzie Butelek. Scena jest w piwnicy, co jak ulał pasuje do undergroundowego charakteru wydarzenia.

Nawiasem mówiąc pracuję nad rejestracją solowego materiału i ten koncert będzie jedną z niewielu okazji, żeby usłyszeć takie granie przed nagraniem. Bądźcie ze mną, zapraszam!

26.01, 20:30 Marcin Olak solo,
Skład Butelek, ul. 11 listopda 22, Warszawa.
Bilety: 20PLN

Nowe klipy na moim YouTube

Wrzuciłem dziś na mój kanał YouTube kilka nowych filmów. No, w pewnym sensie filmów… Tak naprawdę do kilka zdjęć z nagrania i okładka płyty, a ten obraz jest i tak tylko pretekstem do posłuchania muzyki. Pomyślałem, że udostępnię kilka nagrań z wydanej w 2016 płyty mojego kwartetu, „Bessarabian Journey”. Oprócz mnie zagrali: Krzysztof Szmańda na perkusji, Maciek Szczyciński na kontrabasie i Patryk Zakrocki na altówce. Materiał powstał z inspiracji i na zamówienie festiwalu Nowa Muzyka Żydowska, a został wydany przez fundację Słuchaj.

Żeby zobaczyć nowe klipy odwiedź mój kanał YouTube lub czytaj dalej.

Płytę Marcin Olak Quartet, „Bessarabian Journey” możesz kupić przez Bandcamp Fundacji Słuchaj.

Czytaj dalej „Nowe klipy na moim YouTube”

Rozmowa ze sztukmistrzem.

W zeszłym miesiącu byłem gościem w audycji Macieja Krawca, w JazzRadio. Audycja – skądinąd w ogóle warta uwagi – nazywa się „Sztukmistrz”. A my rozmawialiśmy o felietonach Andrzeja Chłopeckiego, o pisaniu, o muzyce, chyba nawet trochę o życiu. Ta rozmowa jest teraz dostępna jako podcast – jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam do słuchania.