Idę grać

Wiesz? Pandemia odbiera siły, czasem po prostu nie chce się ćwiczyć… Dlatego taki ważny jest każdy koncert. Jest świętem, wiesz? I dlatego cieszę się na wszystkie, które zagram. Najbliższy, na którym usłyszysz moje autorskie rzeczy, to moje solo w Składzie Butelek.

Zagram 19.02, w sobotę, o 20:00. Chcę tym razem skupić się na trochę innym zestawie tematów i pomysłów, szykuję nowe rzeczy na płytę mojego tria, chcę zacząć to ogrywać. A taka sytuacja grania solo jest fajna, pozwala usłyszeć te dźwięki w wyjątkowy sposób, w taki, jaki ja je słyszę, kiedy piszę tę muzykę.

Marcin Olak Solo, 19.02, 20:00 @ Skład Butelek (11 Listopada 22, WAW). Bilety 15PLN.

Przyjdź, posłuchaj, jeśli masz ochotę.

Mój solowy materiał jest nagrany, możesz posłuchać lub kupić na moim Bandcampie. Zajrzyj tam, proszę. Bandcamp to wyjątkowa platforma dystrybucji muzyki, jest fair wobec artystów!

Mój pierwszy e-book… (z przygodami)

edit: Tak, „Zapiski…” były na Amazonie. Już ich nie ma. Amazon zablokował sprzedaż książki, ponieważ jest po polsku, a ten język nie jest wspierany. No cóż, wobec tego kasuję swoje konto na Amazonie, a e-book za chwilę będzie dostępny w innym serwisie. Słaby ten Amazon i niezbyt przyjazny autorom. Bywa i tak.

Czego to ten COVID nie robi z ludźmi… Ja na przykład właśnie wydałem pierwszą książkę, „Zapiski z próby generalnej”. Felietony, które napisałem dla Jazzarium.pl podczas pandemii, zostały zebrane w e-booku i fantastycznie opracowane przez e-Literę. I teraz mój e-book jest dostępny na Amazonie. Tak, możesz te teksty czytać za darmo na Jazzarium. Ale jeśli zechcesz mieć je na swoim Kindle, będzie mi miło, jeśli kupisz e-booka.

Marcin Olak, Zapiski z próby generalnej

Napisali o mnie w StereoLife!

Tym, co urzeka mnie w tej muzyce jest niesamowity liryzm. Dźwięki, jakie Marcin wydobywa ze swojej gitary są dokładne niczym wzór matematyczny, jednak z drugiej strony nie tracą lekkości i nawet swego rodzaju romantyzmu… (Adam Widełka, StereoLife)

To fragment recenzji mojej solowej płyty, Music From Non-Existent Movies. Tekst ukazał się na StereoLife, a autorem jest Adam Widełka – bardzo dziękuję! Adam przeprowadził ze mną również wywiad. Mówię o współpracy z gwiazdami, o graniu, o pisaniu, trochę o życiu. O albumie Music From Non-Existent Movies. Nawet trochę o sprzęcie – ale nie za dużo, bo to jednak strasznie hermetyczne.

Przeczytaj, jeśli masz ochotę. Cały tekst jest tutaj.

Warto zajrzeć na blog Adama, Muzyka na widelcu – ciekawe recenzje, nie tylko jazzowe. Adam napisał też recenzję Muzyki z nieistniejących filmów, to też ukazało się na StereoLife – zapraszam do lektury!

To był całkiem dobry rok…

Kto by pomyślał, że ZOZO okaże się taki fajny? A jednak.

Właśnie ukazało się kilka podsumowań minionego roku, i w aż trzech zestawieniach najlepszych płyt wydanych w ciągu minionych dwunastu miesięcy znalazły się moje płyty.

Donos Kulturalny wyróżnił mój solowy album, Music From Non-Existent Movies oraz płytę nagraną z Anną Gadt, Annemie Osborne i Patrykiem Zakrockim, Spontaneous Chamber Music vol. 3. Te same płyty docenił Krzysztof Komorek z portalu Polish Jazz. Natomiast w zestawieniu dziesięciu najlepszych płyt free-jazzowych (Andrzej Nowak, Polish Jazz) znalazł się Gombrowicz, nagrany w duecie z Anną Gadt.

Bardzo dziękuję!

Gramy na Ad Libitum!

Bardzo się cieszę, że wreszcie mogę zaprosić Was na koncert. Spontaneous Chamber Music zagra na 15. Festiwalu Muzyki Improwizowanej Ad Libitum. Cała impreza trea trzy dni, od 15 do 17.10. My – czyli Anna Gadt, Annemie Osborne, Patryk Zakrocki i ja – zagramy 16.10 o 19:00. Oczywiście zaprezentujemy piosenki z najnowszej płyty oraz największe przeboje… ;)

Po prostu zapraszam, przyjdź, jeśli masz ochotę!

16.10, 19:00 – Spontaneous Chamber Music, CSW Zamek Ujazdowski, Sala Laboratorium, Warszawa.

Solo w Składzie Butelek

8.11 zagram znów swoje improwizowane solo w Składzie Butelek. Właśnie kończę nagrywać ten materiał, więc koncepcja Muzyki z nieistniejących filmów jest na wskroś przemyślana, tysiąc razy poprawiona – jest gotowa. Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz przyjść i posłuchać.

a z nieistniejących filmów

Imagine Nation na Podlasie Jazz!

19. października zagramy na Podlasie Jazz Festiwal. Pokażemy tam materiał, który napisałem na zeszłoroczne Jazz Jamboree. Imagine Nation pierwotnie było pisane na kwintet, ale na potrzeby tego festiwalu zmieniłem aranżacje i opracowałem te tematy na trio. Cieszę się, że wystąpię w znakomitym towarzystwie, z Wojtkiem Pulcynem na basie i Sebastianem Frankiewiczem na perkusji. Zapraszam!

Marcin Olak Imagine Nation na Podlasie Jazz Festiwal

Gramy w Kadrze!

Zapraszam w najbliższą sobotę do Domu Kultury Kadr. W duecie z Wojtkiem Pulcynem zaimprowizujemy na tematy zaczerpnięte z muzyki dawnej. Zaczynamy o 21:00, wstęp wolny. Zapraszam!

Marcin Olak i Wojciech Pulcyn w D.K. Kadr - 10.08, godz. 21:00, wstęp wolny

Jesteśmy narysowani.

Spontaneous Chamber Music – czyli Patryk Zakrocki i ja – zagraliśmy w Składzie Butelek. I na ten koncert przyszła wspaniała graficzka i ilustratorka, Basia Żach. I w ten oto sposób zostaliśmy zilustrowani. Ależ ona rysuje!

Warto odwiedzić jej Instagram. A my, widziani jej okiem, wyglądamy tak:

Spontaneous Chamber Music. Patryk Zakrocki i Marcin Olak. (c) Basia Żach
Spontaneous Chamber Music. Patryk Zakrocki i Marcin Olak. Rysowała Basia Żach.

Solo w DZiKu

8. maja zagram znów swój solowy set z muzyką z nieistniejących filmów. Tym razem zapraszam do warszawskiego klubu DZiK – Dom Zabawy i Kultury mieści się na Bewederskiej i jest wybitną miejscówką, cieszę się, że mogę tam zagrać. Zapraszam!

Marcin Olak Solo @ DZiK

Czytaj dalej „Solo w DZiKu”