Marcin Olak Trio – Quality Jazz Live

Zapraszam na wyjątkowy koncert tria. 9. grudnia zagramy – i, co więcej, nagramy – nasz najnowszy materiał w Quality Studio, przy ul. Konwiktorskiej w Warszawie. To wyjątkowa sytuacja, kiedy słuchacze mogą razem z nami być w studio i być świadkami nagrania. Czegoś takiego jeszcze nie robiliśmy, więc już się cieszymy na nowe doświadczenie.

Zagramy w składzie: Marcin Olak – gitary, Krzysztof Szmańda – perkusja, Maciek Szczyciński – kontrabas.

Marcin Olak Trio
Marcin Olak Trio. fot. K. Machowina

Marcin Olak Trio na Quality Jazz Live
Quality Studio, Konwiktorska 7, Warszawa
9.12 (niedziela), godz. 19:00, bilety: 30 PLN
rezerwacje – pisz na damian@qualitystudio.pl.

Uwaga: drzwi otwieramy o 19:00, zaczynamy grać o 19:30. Po tej godzinie, ze względu na nagranie, nie będzie można już wejść.

Imagine Nation!

To już za dwa dni. Cieszę się, że mój nowy projekt, Imagine Nation, zabrzmi na 60. edycji festiwalu Jazz Jamboree w Warszawie.

Zagrają ze mną: Anna Gadt – głos, obiekty, Hubert Zemler – perkusja, Ksawery Wójciński – kontrabas i gość specjalny, Liberty Ellman – jeden z najlepszych awangardowych gitarzystów na świecie. Nawet nie marzyłem o tak doborowej ekipie!

Ten projekt to wynik kilku miesięcy pracy koncepcyjnej i o wiele dłuższych przemyśleń, mam nadzieję, że Wam się spodoba.

26.10.2018, 19:00. Marcin Olak Imagine Nation feat. Liberty Ellman
Jazz Jamboree Festival, Klub Stodoła, Warszawa

#poczytalny

Od jakiegoś czasu pisuję felietony dla Jazzarium.pl, ukazują się tam niemalże od roku, w cyklu #poczytalny. Nie jestem dziennikarzem, to po prostu mnie bawi. Dla tych, którzy mają ochotę poczytać moje teksty, zebrałem linki do wszystkich felietonów w jednym miejscu.

Zapraszam na stronę felietony i życzę miłej lektury.

Recenzja Spontanoeus vol. 2

Maciej Lewenstein, niestrudzony badacz polskiej sceny jazzowej (a przy okazji wybitny fizyk – ale to już zupełnie inna historia) zrecenzował naszą płytę, nagraną z Patrykiem Zakrockim i Agusti Fernandezem. Spontaneous Chamber Music vol. 2 zyskała uznanie w oczach – a raczej w uszach – recenzenta. Cały tekst (po angielsku) zamieszczam poniżej, a więcej recenzji Macieja można znaleźć na jego Facebooku. Warto tam zajrzeć, bo to napradę świetny przewodnik po współczesnej scenie muzycznej!

Czytaj dalej „Recenzja Spontanoeus vol. 2”

Koncert z ptakami.

W maju, podczas Nocy Muzeów, Spontaneous Chamber Music zagrał w gliwickim Domu Pamięci Żydów Górnośląskich. To niesamowite miejsce, ze wspaniałą akustyką – warto je odwiedzić przy jakiejś okazji. Właśnie wtedy powstał ten krótki film. Razem z Patrykiem Zakrockim opowiadamy o naszych wrażeniach z tego magicznego miejsca, o pamięci, o muzyce. I gramy z gliwickimi ptakami.

Popatrz, posłuchaj.

Rozmowa ze sztukmistrzem.

W zeszłym miesiącu byłem gościem w audycji Macieja Krawca, w JazzRadio. Audycja – skądinąd w ogóle warta uwagi – nazywa się „Sztukmistrz”. A my rozmawialiśmy o felietonach Andrzeja Chłopeckiego, o pisaniu, o muzyce, chyba nawet trochę o życiu. Ta rozmowa jest teraz dostępna jako podcast – jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam do słuchania.

Spontaneous Chamber Music na Jazzarium.pl

Album, który nagrałem z Patrykiem Zakrockim i Agustim Fernandezem, Spontaneous Chamber Music vol. 2, jest płytą tygodnia na portalu Jazzarium.pl. Zapraszam do słuchania i czytania recenzji, która właśnie się ukazała – zapraszam na Jazzarium!

A tak o naszej płycie pisze Piotr Wojdat: Wachlarz nastrojowości bywa naprawdę szeroki, a grę instrumentalistów należy odbierać jako przemyślaną. Od samego początku aż do końca drugiego wolumenu “Spontaneous Chamber Music” słychać, że Zakrocki, Olak i Fernandez wchodzą w artystyczne interakcje, które skutkują muzyką najwyższych lotów.

Całą recenzję można znaleźć tutaj – polecam!

Pierwsza recenzja Spontaneous Chamber Music vol. 2!

Zakrocki i Olak grają jak w symbiozie, co znajduje wyraz w ich telepatycznych dialogach w duecie. Ich bezkompromisowe podejście do improwizacji jest świeże i inspirujące. W całości jest to bardzo interesujący i bogaty album, pełen ekscytujących chwil i zrelaksowanych przerywników, utrzymujący uwagę słuchacza przez cały czas jego trwania. Ta muzyka jest wyjątkowa i pokazuje zupełnie inną koncepcję awangardy, w której jest miejsce na spokój i kontemplację, zastępujące gniew i agresję, które często zmieniają muzykę awangardową w kakofonię, której nie da się słuchać. – tak o płycie Spontaneous Chamber Music vol. 2 napisał Adam Baruch. Cieszę się tym bardziej, że to pierwsza recenzja albumu, który nagrałem z Patrykiem Zakrockim i Agustim Fernandezem.

Cały tekst – w języku angielskim – jest dostępny na stronie Autora, a ostatnio ukazał się też na portalu Polish-Jazz.blogspot.com.

Płytę można kupić na Bandcampie naszego wydawcy, Fundacji Słuchaj!