Spontaneous Chamber Music vol.2

W październiku ubiegłego roku nagraliśmy materiał na drugą płytę Spontaneous Chamber Music – Patryk Zakrocki i ja, oraz – jako gość specjalny – Agustí Fernández. Wszystko wskazuje na to, że płyta już wiosną trafi do dystrybucji. Mam nadzieję, że spodoba się Wam to, co zagraliśmy. I już nie mogę się doczekać premiery!

Felietony

Od jakiegoś czasu pisuję felietony. Nie jestem dziennikarzem – po prostu dobrze się bawię pisząc. Moje teksty ukazują się na portalu Jazzarium.pl.

Jeśli ktoś ma ochotę poczytać, to wszystkiem moje teksty (w losowej kolejności) można znaleźć tutaj. A tu jest najnowszy tekst, o muzyce średniowiecznej i trudnościach w pisaniu o muzyce. I o misiach. Miłej lektury!

Marcin Olak Trio w Worku Kości.

Po przerwie moje trio znów zaczyna grać. Przez moment odpoczywałem od tej formuły, szukałem nowego spojrzenia, nowych inspiracji. I myślę, że jestem już gotowy żeby znów wyjść z tym składem na scenę. Pomału szykujemy się do nagrania nowej płyty, ogrywamy nowy materiał, i dokładnie to będziemy robić 28. stycznia w warszawskim Worku Kości. Na kontrabasie zagra Maciek Szczyciński, na perkusji Krzysztof Szmańda. Ja znów zagram na gitarach akustycznych, i to zupełnie nowe rzeczy. A nawet jeśli pojawią się starsze rzeczy, to zagramy je w zupełnie nowy sposób. Przyjdź, zapraszamy!

28.01.2018, 19:00, Marcin Olak Trio @ Worek Kości, Warszawa

Spontaneous na Łowickiej

13. stycznia zapraszam na Łowicką. W duecie z Patrykiem Zakrockim zaimprowizujemy wariacje na temat „Platero y Yo” op. 190 Mario Castelnuovo-Tedesco. Oryginał to cykl miniatur na gitarę klasyczną i recytatora, takie jakby słuchowisko. My przetworzymy ten materiał przy użyciu gitar, altówki, kamertonów i głosu. Zapraszam na nasz koncert, jak i na wszystkie inne odbywające się w cyklu koncertów gitarowych w Centrum Kultury Łowicka.

Spontaneous Chamber Music vs. Nosferatu

Spontaneous Chamber Music vs. NosferatuW lutym Spontaneous Chamber Music wystąpi w warszawskim SPATiFie z nietypowym programem. W duecie z Patrykiem Zakrockim zaimprowizuję muzykę do niemego filmu z 1922 – „Nosferatu, symfonia grozy”.

EDIT: Tym razem darujemy staremu wampirowi. Nie zagramy, koncert jest odwołany. To tylko nieporozumienie, ale irytujące. Pracujemy nad tym, żeby zagrać ten materiał jak najszybciej, a jesli planowaliście wybrać się na ten seans, to przepraszamy za zamiesznie. Też jesteśmy wkurzeni…

Dzień dobry!

Witam na mojej nowej stronie. Postanowiłem wrócić do WordPressa – mam nadzieję, że w ten sposób będę mógł szybciej i skuteczniej dzielić się z Wami informacjami o tym, co robię. Poza tym WordPress jest po prostu fajny :)

Dziękuję, że tu zaglądacie. Do zobaczenia na koncertach!